back to top
Więcej...

    Weekend pełen wygranych w tyskich klubach. Siedem zwycięstw w dwa dni

    Ten weekend przyniósł masę zwycięstw w tyskich drużynach. Wygrywali hokeiści, piłkarze, futsaliści i koszykarze. Fani tyskiego sportu na pewno są zadowoleni.

    Inauguracja rundy wiosennej Betclic 1. Ligi zwycięska dla tyskich piłkarzy na wyjeździe

    GKS Tychy wraca z Grodziska z kompletem punktów. Trójkolorowi pokonali Wartę Poznań 3:1. Pierwszą bramkę zdobył Jakub Budnicki w 23. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i zagraniu piłki głową, ogrywając tym samym Leo Przybylaka. Później posypały się żółte kartki dla zawodników obu drużyn, a przed przerwą tyska drużyna o mało nie straciła gola, gdyby nie faul Tomasza Wojcinowicza na Marcelu Łubiku. Początek drugiej połowy to dwie zmiany w drużynie gospodarzy. W 54. minucie głowa Juliana Keiblingera skierowała piłkę do siatki przeciwnika po dośrodkowaniu Daniela Rumina. Chwilę później piłkarze Warty zaczęli atak na bramkę gości. Gdy piłka trafiła pod nogi Macieja Żurawskiego, poznaniacy zdobyli pierwszą bramkę. W 81. minucie z boiska zszedł Rumin, którego zastąpił Natan Dzięgielewski. Już po dziesięciu minutach zdobył on ostatnią w tym meczu bramkę dla trójkolorowych. Mecz zakończył się żółtą kartką dla Teo Kurtarana, który wszedł na boisko zaledwie minutę wcześniej. Sędzią w tym spotkaniu był Łukasz Karski. Cały mecz można obejrzeć na sport.tvp.pl

    GKS Tychy pokonał Podhalańczyków. Bryk z dwiema bramkami

    W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego Tauron Hokej Ligi, GKS Tychy wygrał z Podhalem Nowy Targ 3:1 w meczu wyjazdowym. Tirkkonen pozwolił odpocząć zawodnikom pierwszego składu przed najważniejszą częścią sezonu, dając okazję do wykazania się młodszym graczom. Na lodzie zobaczyliśmy więc Wojtka Wilczoka, Rafała Drabika i Jana Materę. Bryk zastąpił Komorskiego w roli kapitana i ustrzelił dwie bramki. Za trzecią odpowiedzialny jest Mateusz Ubowski. Ataków gospodarzy solidnie bronił Szymon Chabior, któremu przeszła jedynie bramka Marata Saroki. Mecz sędziowali Patryk Kasprzyk, Przemysław Gabryszak, Michał Gerne i Igor Dzięciołowski. Teraz cierpliwie czekamy na fazę play-off. W ćwierćfinale tyski GKS zmierzy się z Texom STS Sanok. Tu warto nadmienić, że tyski klub poinformował wczoraj o dołączeniu nowego zawodnika. Jest nim Roni Allén, 28-letni obrońca z Finlandii. Mecz można było obejrzeć na platformie PolskiHokej.TV

    Koszykarze pokonali ŁKS jednym punktem. Mecz zakończył się wynikiem 75:76

    Pierwsze minuty meczu przyjaźni to przewaga trójkolorowych nad rywalami. Łodzianie powoli zdobywali punkty, z początku trafiając wyłącznie z linii osobistych. Pierwsza kwarta należała więc do tyszan, podczas gdy w trakcie drugiej przekonaliśmy się o możliwościach gospodarzy. Po pierwszej połowie łodzianie wygrywali 40:34. Już wtedy było wiadomo, że nie będzie to łatwy mecz. Pokazała to trzecia kwarta, w której koszykarze zdobywali punkty na przemian. Mecz rozstrzygnęła więc czwarta kwarta, a konkretnie jej ostatnie sekundy, gdy Szymon Szmit trafił dwa rzuty, które przesunęły szalę na korzyść gości. Rywale co prawda zdążyli jeszcze oddać rzut z dystansu, ale był on niecelny. Najwięcej, bo aż 21 punktów zdobył dla drużyny trójkolorowych Tomasz Śnieg, który został mianowany MVP. Mecz do obejrzenia na platformie Emocje.TV

    Futsaliści zdeklasowali rywali. Gąsior z hat-trickiem, Karpeta z dwiema bramkami

    Mecz 1. Ligi Futsalu z SSF Ewenta Wisłą Opatowiec zakończył się wynikiem 9:4. Choć spotkanie na tyskiej hali sportowej nie zaczęło się dla trójkolorowych najlepiej, to już w dziewiątej minucie zaczęła się gorąca passa Tomasza Gąsiora. Gracz wyrównał wynik po świetnie rozegranym rzucie rożnym. Tyska maszyna rozpędziła się jednak dziesięć minut później, gdy trójkolorowi zaczęli strzelać gole minuta po minucie. Gospodarze wyszli na prowadzenie dzięki zagraniu Krystiana Karpety, wynik tyszan podwyższył Bartosz Kokot, a Tomasz Gąsior strzelił dwie kolejne bramki raz za razem. Internauci nie mają wątpliwości — to była prawdziwa petarda i najlepszy mecz w sezonie tego zawodnika. W 32. minucie rywalom odleciał Marcin Ptak, a chwilę później Krystian Karpeta dołożył kolejne trafienie. Ostatnie bramki dla gospodarzy strzelili Szymon Cichy i Dawid Banaszczyk, który tym samym wykonał w tym sezonie swoje debiutanckie trafienie.

    Tyszanki posłały atomówkę na poznańskie kozice i dostały się do półfinału

    Podczas ćwierćfinałów Tauron Ligi Hokeja Kobiet SKKH Atomówki Tychy wygrały u siebie z PTH Kozicami Poznań 3:0. Pierwszy gol został oddany w drugiej tercji spotkania przez Aleksandrę Kopalę. Dwie kolejne bramki to już trzecia tercja i zagrania Alicji Kopciary oraz Zuzanny Rduch. Wczorajsze spotkanie w stolicy Wielkopolski przebiegało z kolei łeb w łeb. W pierwszej tercji Agata Cybulska strzeliła gola dla Kozic, żeby Katarzyna Frąckowiak mogła wyrównać stan. W drugiej, bramkę dla gospodarzy strzeliła Oliwia Wroniecka, ale Rduch nie pozwoliła poznaniankom zakończyć tej tercji z przewagą. Początek trzeciej tercji to kolejny gol Cybulskiej, jednak po paru minutach znowu wyrównanie — tym razem gola strzeliła Pamela Urbańska. W kolejnych minutach rywalki oddały jeszcze dwie bramki. Wykazała się Emilia Stankiewicz, Wroniecka zdobyła kolejną bramkę. Niestety tyszanki nie zdobyły kolejnych bramek i mecz zakończył się wynikiem 5:3, ale jeden gol przewagi w dwumeczu pozwolił tyskim hokeistkom na przejście do półfinału. W środę, o godzinie 20:45, trójkolorowe zmierzą się w Tychach z BS Polonią Bytom. Mecz u rywalek będzie miał miejsce w sobotę. W finale zwyciężczynie zmierzą się z Kojotkami Naprzód Janów lub z GKS-em Stoczniowiec Gdańsk. Spotkania finałowe odbędą się w marcu.

    Wilki jako pierwsi meldują się w finale PALH po pokonaniu AKH Unii Oświęcim

    Wczorajszy mecz na tyskim stadionie zimowym zakończył się wynikiem 5:2 dla tyszan. W dziewiątej minucie krążek w siatce rywala umieścił Łukasz Barutowicz, a w trzynastej — Marcin Szkoła. Druga tercja zaczęła się co prawda bramką Macieja Kiklicy z drużyny gości, ale już po paru minutach Wilki zaczęły potężny atak, strzelając aż trzy bramki. Odpowiedzialni za nie są Lesław Abram, Jakub Sowa i Mariusz Ochmanek. W ten sposób tyscy hokeiści zagwarantowali sobie udział w Lidze Mistrzów Hokeja Amatorskiego. Warto wspomnieć, że w całym sezonie drużyna Wolves Tychy przegrała tylko jeden mecz.

    Tyszanie pokonali drużynę z Oświęcimia na meczu wyjazdowym

    W sobotnim meczu 1. Ligi MHL, tyski MOSM wygrał z UHT Sabers Oświęcim 3:1. W drugiej tercji bramki strzelili Nikodem Wróblewski i Jakub Janik. Drużyna z Oświęcimia odpowiedziała tyszanom dopiero w trzeciej tercji, po czym wypuściła bramkarza na ostatnią minutę meczu. Wykorzystał to Marek Augustyniak, który utrzymał dwubramkową przewagę tyskiej drużyny na 22 sekundy przed sygnałem kończącym spotkanie.

    Zdjęcie główneTVP Sport, PolskiHokej.TV

    Najnowsze artykuły

    Najpopularniejsze

    Podobne artykuły

    Leave a reply

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Reklama AdCash